Aura nas nie rozpieszcza. Mgliste poranki, chłodne dni, brak słońca i długie wieczory. To wszystko sprawia, że najchętniej siedziałabym pod kocem z gorącą herbatą w ręku. Wszystko co spowoduje, że będzie mi cieplej jest na wagę złota. Dlatego też jesień to czas kiedy częściej sięgam po zupy. Dzisiaj głównym składnikiem jest ciecierzyca lub jak kto woli cieciorka. Wyglądem i smakiem przypomina groch dlatego uważam, że przepis ten przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom zupy grochowej.
Składniki:
1 szklanka suchych ziaren ciecierzycy
3 średniej wielkości marchewki
2 pietruszki
1 puszka pomidorów w kawałkach
1 cebula
2 ząbki czosnku
sól, pieprz, tymianek do smaku
Ziarna ciecierzycy zalewamy wodą (ok. 1 litr) i odstawiamy na około 10 godzin. Po tym czasie ciecierzycę płuczemy, wrzucamy do garnka i zalewamy 1,5 l wody i gotujemy. Po 30 minutach dodajemy pokrojoną w średniej wielkości kawałki marchewkę i pietruszkę. Wszystko razem gotujemy około 60 minut aż ciecierzyca będzie miękka (w razie potrzeby dolewamy wodę).
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na patelni. Następnie dodajemy do naszej zupy razem z pomidorami i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Doprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem. Wszystko razem gotujemy około 10 min.
Odlewamy 3-4 chochelki zupy do miseczki, blendujemy na gładką masę i dodajemy do naszej zupy.
Gotową zupę podajemy ze śmietaną.